‟overcq”

Społeczeństwo

Własność 2

Ponieważ własność jest absolutem tylko ideologii, ale nie jest absolutem rzeczywistości, lecz pewnym jej mechanizmem ogólnym, to tzw. ‛grzebanie w cudzych rzeczach’ wynika z ciekawości poznania lub kontroli do siebie. Jeśli jest to ciekawość, to wymaga ona najpierw bycia gotowym na poznanie, a wtedy i tak rozumie się, że narusza się coś przemocą, co ma swoje miejsce w cudzym mechanizmie, więc i tak jest to błędem. Natomiast w systemach życia nie posiadających prawdziwej definicji własności, gdzie albo została ona zamieniona we własność wspólną (z zagarnięciem własności niczyjej), albo we wszechwłasność (z zachłanności posiadania, rządzenia) — występuje uczestnictwo cudzej własności we własnych mechanizmach z konieczności, bez daru, i w ten sposób powstaje rozmycie własności, które prowadzi od kradzieży powszechnej do pozostałych grzechów mechanizmami pojedynczych ludzi w masie ludzkiej, a kradzież ta jest prowokowana pokazywaniem, co ktoś ma, a nie do czego to służy; uzasadnienie kradzieży, by wiedzieć, jak coś działa, gdy ma to swoje użycie i widać ·tylko· efekty — nie ma podstaw, ale można szukać utworzenia tego, co się zauważyło jako efekt, z tego, co jest dostępne.