Przekonanie
Podstawowym argumentem używanym w celu uprawomocnienia homoseksualizmu jest prawo ludzi do wolności wyboru. Argumentem jest, że prawo daje ludziom wolność i ma zapewniać im reguły wykonywania tego, co robią, czyli argument liberalizmu.
Tradycyjny stan prawny
Przez większość historii ludzkości małżeństwo — czyli związek mężczyzny i kobiety — było formą społecznego bytu pokoleniowego. Małżeństwo zapewniało potomków, więc było pełną drogą społecznego spełnienia związku kochających się par, w której płodność była naturalna i oczekiwana. W czasach ostatnich wieków pojawiały się najpierw próby uprawnienia państwowego wychowywania dzieci zgodnie z narzucaną ideologią, a następnie w związku z rozwojem technologicznym — także próby uprawnienia technologicznego wytwarzania dzieci.
Rezultaty uprawnienia homoseksualizmu
Wprowadzenie akceptacji prawnej związków społecznych osób tej samej płci będzie miało (i w wielu krajach już ma) określone skutki destrukcyjne najpierw dla bytu materialnego małżeństw, a następnie dla bytu małżeństw w ogóle. Doprowadzi do usunięcia szczególnej roli małżeństwa z życia społecznego i do pogardy dla jego praktykowanych wyższych wzorców. Natomiast społeczeństwo nie musi się zgadzać ze stanem prawnym i nadal wypełniać małżeństwo mimo bycia w opozycji do narzucanego prawa. Dlaczego w wyniku uprawnienia homoseksualizmu nastąpi zniszczenie małżeństwa?
Istotą małżeństwa jest płodność, zdolność do poczęcia dziecka i jego wychowania na nowego człowieka w kolejnych etapach życia. Dzięki posiadaniu cielesnej płodności kobiety i mężczyzny, która umożliwia poczęcie dziecka, jak i środowiska wychowania dzieci, w którym poświęcana jest im skierowana do nich miłość w ich rozwoju. Związek homoseksualny nie ma płodności, więc jest niewolnikiem technologii przemysłowej produkcji zarodków ludzkich. Związek tzw. partnerski (konkubinat?) jest efektem braku poświęcenia się dla małżeństwa z powodu niechęci (np. korzystanie z chwilowej cielesnej przyjemności z partnerem) lub społecznego rozdzielenia (np. praca zarobkowa poza miejscem wspólnego zamieszkania). Czyli uprawnienie związków niepełnych wynika z prawnej akceptacji i wskazania drogi życia niepełnego mającego przyczynę w funkcjonowaniu takiej formy państwa, która nie daje wystarczających zasobów na tworzenie małżeństwa. A uprawnienie związków homoseksualnych umożliwi narzucanie bezpłodnym parom wytworzonych przez innych dzieci do opłacania, a ostatecznie – decydowanie przez państwo o całokształcie umysłu tych dzieci zgodnie z narzucaną ideologią.
Więc oba typy związków niepełnych, które w demokratycznej większości społeczeństwa mogą wynikać z biedy, do której ludzie są doprowadzeni, albo z nieświadomości pełni człowieczeństwa, które człowiek osiąga w ciągu życia — zmierzają do społecznego odebrania ludziom władzy tworzenia potomstwa w zgodzie z ich rzeczywistością, a pozostawienia im udziału w materialnym dostarczaniu dóbr dla potomstwa podstawionego przy pomocy państwa do utrzymywania zgodnie z narzuconymi regułami, a niezgodnie z sumieniem rodzicielskim. Kolejne usiłowanie tworzenia maszyn w miejsce ludzi, używania ciała w ustalonych schematach niezgodnych z ciałem i człowiekiem, ponieważ narzucanych bez świadomości rzeczywistości posiadanej przez ludzi. Czyli usiłowanie masowej degeneracji świadomości ludzi, zabrania im swobody adaptacji do rzeczywistości i kontrolowania ich jak maszyny, niepodmiotowo.