Globalizacja wymusza lub jest skutkiem unifikacji. Natomiast unifikacja to odchodzenie od rozumienia istoty rzeczy w kierunku używania pojęć identycznych. Człowieka rozwija synteza pojęć bez gubienia metod ich analizy — unifikacja wśród ludzi, którzy nie znają metod analizy prowadzi do tego, że nie znają drogi powrotu. A tak naprawdę nie powinni znać drogi powrotu, ale raczej większość skrótów i przeskoków. Bez tego jest tylko popędowe miotanie się w zamkniętej pętli, która jest analizowana przy pomocy metod statystycznych.
To, co wyżej staram się wyjaśnić, jest bardzo ważne, ponieważ przeważająca większość ludzi (z mojego własnego doświadczenia) nie potrafi samodzielnie (a czesem i z pomocą) powiązać wypowiedzi nawet w jednej rozmowie, przecząc samym sobie. Najważniejsze jest to, że ta umiejętność nie jest im potrzebna, więc nie starają się o nią. :-o